środa, 31 lipca 2013

Szydełkowy bieżnik

Jak Wam się podoba??? Według mnie jest śliczny:) Idealny pod cukiernicę mojej mamy. Bardzo podobają mi się tego typu serwety, ale wiecie co? Tęsknię troszkę do kolorowych kocyków, szydełkowych maskotek itp. Tylko w lecie, kiedy jest słońce nie bardzo chce mi się pracować z ciepłą wełną - to już zbyt dużo ciepła jak naraz;) Także to musi poczekać!
 
 

 
 
Mam ochotę pochwalić się Wam moją córcią, która skończyła już 3 tygodnie:)))))) Już mam mnóstwo zdjęć, ale wiecie co? Gdyby nie to, że na chwilę mąż zabrał naszych synków do ogrodu, to pewnie nawet nie napisałabym tego posta...serio, czasu nie mam w ogóle. Pewnie większość z Was to zna  kochane mamusie - karmienie, karmienie i jeszcze raz karmienie!!! Choć z pokarmem jest tak, że im więcej stresu, tym pokarmu mniej...a u mnie ostatnio ciut stresik był - sam poród jakby nie było jest mocno emocjonującym przeżyciem i nie lada wyzwaniem, ale do tego doszły jeszcze inne sprawy. No nic, jak to powiedziała położna - nie przejmować się, co ma być to będzie! No więc tego się trzymam. Cieszę się, że moi synkowie zaakceptowali malutką, i że nie ma żadnych sporów między nimi - aaa słyszałam mnóstwo opowieści dziwnej treści o tym, jak to przychodzi noworodek do domu i jak na niego reaguje rodzeństwo. Zazwyczaj jak się nasłucham i już zaczynam sobie wyobrażać tego typu sytuacje, okazuje się, że wcale nie było się czego bać i że jest zupełnie w porządku! Także najlepiej nie przejmować się na zapas. Czy Wy też tak macie?
 
 
Pozdrawiam wszystkich:))))
Katarzynka
 

2 komentarze:

  1. Piękna serweta. Zrobiłam w podobnym kształcie, ale mniej skomplikowaną ;-) Moje serwety jednak, zazwyczaj są do szuflady, szkoda mi ich na stół - taki bzik :-D Za niecałe 3 miesiące się dowiem co to karmienie i brak czasu :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Aha, jak do szuflady, to szydełkowanie, to pewnie taki odstresowywacz?;)3 miesiące i będzie pięknie, zobaczysz Martek:))) A jak dzieci podrosną, to o nieprzespane nocki będziesz wspominać:)Pierwszy uśmiech - to jest coś:)))

    OdpowiedzUsuń