Mały kocyk powstaje pomalutku z KwadratówBabuni, o których można poczytać więcej we wcześniejszych postach.
Na razie szydełkuję same kwadraty. Już sporo ich jest. Postanowiłam jednak sprawdzić, jak będą wyglądały, gdy je połączę:
Łącznikiem jest granatowa wełna.
Ale to dopiero początki...
Najchętniej schowałabym się, skuliła i przespała tę zimę... Biało, żnieżnie - ok czemu nie, ale czy musi być tak zimno? :(
Ratunkiem jest gorąca czekolada, którą dziś zamierzam zrobić. Ciekawe jaka wyjdzie? Znacie może jakieś przepisy?
Pozdrawiam serdecznie:) K
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz