poniedziałek, 8 października 2012

Serduszka z wełny

Są urocze, różowe i... cieplutkie. Właściwie zastanawiam się co dalej? Co tu zrobić z tymi serduszkami? Może ozdobić coś? Ale co? ;)))))
Ale mam zagwostkę od wczoraj :)
W każdym razie, jeśli chodzi o serduszka, to robi się je błyskawicznie i przyjemnie. Wzór nie jest trudny. A wyglądają tak:


Wełna jest z tych w rodzaju melanżu - awięc co chwilę nitka zmienia barwę, pozostając jednak w okręślonej tonacji - u mnie róż.



Bardzo przyjemnie się je szydełkuje, zwłaszcza, gdy jest wieczór i można sobie spokojnie poszydełkować w łóżeczku:)


 Na razie kilka serc jest. Teraz zastanawiam się do czego je wykorzystać. Jak coś wymyślę, dam znać;)
Dziś włączyli już ogrzewanie...nie za wcześnie???:/
Katarzynka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz