Obdarowałam nimi moich bliskich - tym większa satysfakcja z ich 'ulepienia'.
Wiem, wiem - te aniołki są w szalikach i czapkach - rzeczywiście robiłam je zimą, ale jeszcze nie ujrzały światła dziennego w internecie, zatem w maju są ich oficjalne narodziny;))))
Pomysł jest i plan, że zrobię teraz jakąś wersję WIOSENNEGO anioła, ok?
a oto moja ulubiona: niebieska para aniołków:
Oto cała galeria: aniołki i serca - kolorowo i.... zimowo się zobiło;))))
....a tu wakacje już tuż tuż....
;))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz