Ale się cieszę, że znalazłam ciut czasu, żeby znowu coś do Was napisać i..oczywiście pokazać moje ostatnie dokonania (a i kilka zaległych również). Bardzo chciałabym znaleźć trochę czasu również na to, aby zrobić dla Was kilka kursów. Obiecuję, że jak tylko moje dzieci wychorują się, a ja usiądę do komputera, to stworzę kursy:
1. Jak zrobić wzór fali i np. wykorzystać go szydełkując kocyk (taki, jak mój).
2. Jak zrobić prosty zimowy komin (ja swój już mam- piękny w musztardowym kolorze:)
Na razie takie mam plany:)
A dziś zaległe moje dokonania. Po pierwsze czapeczki dla mojej córeczki:)
Pamiętacie, jak kiedyś pokazywałam Wam różową czapeczkę ze ślicznym ażurowym wzorkiem. Czapeczka ta zrobiona jest na bazie tutorialu z blogu pewnej przesympatycznej Uli:) Prosto i szybko szydełkuje się taką czapeczkę, zwłaszcza, że robiłam ją na malutką główkę :)
Wyszła tak:
i jak Wam się podoba? Marysi chyba się spodobała:)))))
Katarzynka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz